Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apollo
Dołączył: 27 Sie 2011 Posty: 4 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 09:47 Temat postu: Witam ze Swarzędza |
|
|
Witam wszystkich serdecznie!
Na co dzień jestem użytkownikiem forum Prelude Team Poland.
Na Waszym forum zarejestrowałem się głównie z powodów handlowych, ale oczywiście mam nadzieję na wymianę informacji dot. preludki.
Z preludkami mam do czynienia od wielu lat, Igeny miałem dwie - jedna już na złomie, druga jest w trakcie przeróbek.
Pierwszą moją Prelude była jednak Vgen, którą już sprzedałem.
Pozdrawiam
Apollo
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Sob Sie 27, 2011 09:47 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HP`79
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 237 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 07:16 Temat postu: |
|
|
Witaj w naszym malutkim świecie:-)
Czy H22 jest cięższy od EL 1600? _________________ Prelude 1979 r.
Alf powiedział: Jeśli nie mogę czegoś naprawić to znaczy, że to nie jest zepsute:-) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Apollo
Dołączył: 27 Sie 2011 Posty: 4 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon Sie 29, 2011 17:12 Temat postu: |
|
|
HP`79 napisał: | Witaj w naszym malutkim świecie:-) |
Malutki ale elitarny
HP`79 napisał: | Czy H22 jest cięższy od EL 1600? |
Moje bicepsy i grzbiet potwierdzają że tak, w końcu jest sporo większy.
Chociaż żeliwny blok przy EL zmniejsza ewentualną różnicę.
Po zakończeniu modów (dopiero w przyszłym roku), na pewno przejadę się gdzieś na dużą wagę i zważę całe auto. Wtedy zobaczymy jaka jest różnica do oryginału - sam jestem ciekaw. |
|
Powrót do góry |
|
 |
HP`79
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 237 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 08:45 Temat postu: |
|
|
W pytaniu o wagę H22 chodziło mi o obciążenie przodu i związaną z tym "sterowalność" na zakrętach.
O ile pamiętam EL waży 180 kg. Jeśli mam to w książce serwisowej to sprawdzę.
Być może trzeba pomyśleć nad usztywnieniem przedniego zawieszenia.
Możliwości:
1. Rozpórka górna i dolna. Proste do wykonania. Ja odczułem różnicę.
2. Usztywnienie amortyzatorów. Są rozbieralne. U siebie wlałem olej amortyzatorowy 30W - zrobiło się bardzo sztywno. Przy dużym mrozie wrażenie jest takie jakbym zaspawał zawieszenie:-)
3. Do kupienia są wzmocnione stabilizatory przód/tył. Robi je firma addco (chyba z Australii). Cena: około 150 USD/szt (bez kosztów przesyłki).
4. Temat o sprężynach:
http://www.preludepower.com/forums/showthread.php?p=1450785 _________________ Prelude 1979 r.
Alf powiedział: Jeśli nie mogę czegoś naprawić to znaczy, że to nie jest zepsute:-) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Apollo
Dołączył: 27 Sie 2011 Posty: 4 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 16:38 Temat postu: |
|
|
Oczywiście spodziewam się że auto będzie bardziej podsterowne,
szczególnie, że tył jest dość lekki (dlatego aku pójdzie do tyłu).
Wszystkie wymienione przez Ciebie elementy naturalnie są brane pod uwagę:
- amortyzatory tak jak napisałeś
(fajnie że to przerabiałeś, będę miał odniesienie co do gęstości oleju)
- rozpórki oczywiście będą + ogólne wzmocnienie przodu w okolicach mocowań silnika
-sprężyny i stabilizatory zrobi dla mnie firma którą mam pod ręką w Poznaniu
- Hamulce jak wiesz mam już ogarnięte
Jeśli chodzi o przedni stabilizator, to jest jeszcze opcja rozdzielenia jego
funkcji na odrębne drążki reakcyjne, zamocowane na sztywno do przedniej
belki i pod ścianą grodziową stabilizator od jakiegoś szybkiego cifa.
Elementy zawieszenia planuję modyfikować jak auto wyjedzie z
garażu o własnych siłach. Na drodze dopiero przekonam się co przerobić i
w jakim stopniu (jak usztywnić, ile obniżyć itd.). Spodziewam się, że
minie sporo czasu zanim auto będzie w miarę poprawnie zachowywać się na drodze.
EDIT:
poszperałem trochę po forach i znalazłem jakieś nieoficjalne dane
140kg- goły
175kg- kompletny (ze skrzynią) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olek
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lis 26, 2011 14:25 Temat postu: |
|
|
No to niezła będzie różnica, chociaż sam bym się czymś takim mimo wszystko przejechał
Silnik EL bez skrzyni można przenieść w 2 osoby (jednak żeliwny blok...), skrzynię samą można chwycić za otwór po wykręconym rozruszniku i przenieść samemu, nie wiem ile ważą ale sam ten opis świadczy o tym, że raczej niewiele. AT trochę cięższy. _________________ 1980 Accord SJ; 1981 Prelude SN; 1995 Volvo 850 2.3 T-5
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
hadriya9091
Dołączył: 11 Sty 2013 Posty: 1
|
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 11:37 Temat postu: |
|
|
bardzo spółdzielni ...... _________________ H@driya |
|
Powrót do góry |
|
 |
Manuuuu
Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 4 Skąd: WrocĹaw
|
Wysłany: Nie Lut 03, 2013 11:42 Temat postu: |
|
|
hadriya9091 napisał: | bardzo spółdzielni ...... |
o co Ci chodzi? nie rozumiem  _________________ piece kominkowe |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonyy
Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 3
|
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 01:23 Temat postu: |
|
|
przyznam szczerze, robi wrażenie!  _________________ A moĹźe transport pianin warszawa?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Pon Lut 04, 2013 01:23 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|