Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 138 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 20:36 Temat postu: hamulce |
|
|
Witam
Dawno nikt nie pisał więc ja coś napiszę
Sprawdźcie sobie przewody hamulcowe w autkach, czy przypadkiem nie ocierają o coś.
Ja dawno tego nie robiłem i wczoraj zaparkował bym jednemu gościowi w bagażniku na skrzyżowaniu na szczęście zabrakło kilku centymetrów.
A okazało się że gumowy przewód w tylnym lewym kole tarł o wahacz i się przetarł. Ja po hamulcach, a pedał w podłodze i jadę
Na dodatek jak chciałem go wymienić to ukręciłem przewód "miedziany" przynajmniej teraz takie stosują, bo był tak skorodowany. Cena 1 m przewodu ok. 17zł, mi podszedł z jakiegoś francuza peugeot czy cuś, do hondy nie było.
To taka mała informacja
Pozdrawiam
PS: Koszt przewodu gumowego ok. 28 zł. U mnie oczywiście. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 20:36 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 20:10 Temat postu: |
|
|
Ale by było...
Moja Hanka stoi na kołkach już dwa m-ce a ja powoli wymieniam całe tylnie zawieszenie na nowe i na szczęście jeszcze do zdobycia w sklepie. Szczęki, bębny, wachacze, amorki, cylinderki, łożyska itd. Potem to samo zrobię z przodu. Czyli biorać pod uwagę moje ograniczenia finansowe to jeszcze pół roku postoi
Nie mogę się doczekać jak wyjadę na nowym zawieszeniu i jaka będzie różnica bo poprzedni właściciel dał dupy i zaniedbał strasznie Hanię
A to taka urokliwa niewiasta przecież jest
A wiecie jak zajebiaszczo trudno było rozkręcić to zawieszenie?
Bez rurki ani rusz a efekt po całej operacji to jedna zerwana śruba i bolące łapy. Żaden WD40 ani coca cola tu nie pomoże. Czsami używałem palnika i z dobrym efektem. Wachacze trzeba było rozcinać bo tak się zapiekły w tulejach metalowo-gumowych.
A najgorsze jest to, że nie jeździ a 5 stów na ubezpiecznie trzeba dać  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
HP`79
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 237 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 07:01 Temat postu: |
|
|
Warto zabezpieczyć też ngumowe przewody paliwowe w okolicach tylnego lewego wahacza. Ja pozakładałem na nie kawałki grubszego węża.
Miedziane przewody hamulcowe na tył zakładałem chyba z seicento. Zapłaciłem kilka zł/szt. Kiedys o tym pisałem Olkowi. Jak znajdę tą wiadomość to napiszę dokładnie. Pamietam, że przewody były systemu Lucas (te do seicento). Końcówki pasowały. Gwint chyba 10x1. Tak samo pasowały gumowe przewody na tył Kosztowały kilkanaście zł i były "od ręki". Na przód nie dobierałem jeszcze (potrzebne takie z końcówką typu banjo).
Specjalny klucz do przewodów hamulcowych to podstawa - też ukręciłem:-) Kosztuje niewiele (5-8 zł) a znacznie ułatwia pracę.
Sołtys, gdzie dostałeś tylne wahacze? Nigdzie ich nie widziałem. Pytam, bo może byłyby do dostania także do preludy.
Próbowałem kiedyś odkręcić tylne wahacze i poległem. Bez kanału i 2 m rury to chyba niewykonalne.
A próbowałeś psikać od strony nakrętki? U mnie pod kanapą są zaślepki, a pod nimi widać nakrętki wahaczy (mocowanie do nadwozia).
W zeszłym tygodniu wymieniałem przeguby zewnętrzne. "Duże nakrętki" puściły lekko po użyciu rury o długości 120 cm przyspawanej do pokrętki. Myślałem, że będzie gorzej. Za to jak zwykle mocno dały mi popalić sworznie wahaczy. Ma ktoś jakiś patent jak je bezboleśnie wybić ze zwrotnicy? _________________ Prelude 1979 r.
Alf powiedział: Jeśli nie mogę czegoś naprawić to znaczy, że to nie jest zepsute:-) |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 20:39 Temat postu: |
|
|
Hm..trochę sie pochwaliłem. Wachaczy jeszcze nie mam ale będę miał. Powód jest prozaiczny...stare pociełem żeby zdemontować Dziasiaj chłopakom ze sklepu, w którym wszysko zamawiam udało się znaleźć szczęki po kilku telefonach...tyle, że będę na nie czekał tydzień. Zamówili przez pomyłkę 2 kpl więc jak ktoś chcę to mogę załatwić. No ale ostatecznie mi się nie śpieszy. A co do odkręcania wachaczy to nie byo problemy z oskręceniem od podwozia lecz od piasty. A WD40 to lałem dosłownie wszędzie. _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 20:41 Temat postu: |
|
|
A co do sforzni wachaczy z przodu to ja naprężam łomem a kolega wali młotem i efekt gwarantowany  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
HP`79
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 237 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Wto Maj 20, 2008 09:55 Temat postu: |
|
|
Też tak robiłem:-)
Ale jak jestem sam to rąk brakuje.
Pociętych wahaczy nie wyrzucaj, mogą się jeszcze przydać
Jakoś nie wierzę w zakup nowych. Uwierzę jak zobaczę
A tu coś na temat WD40:
http://www.mercedesstory.pl/porada_09.php _________________ Prelude 1979 r.
Alf powiedział: Jeśli nie mogę czegoś naprawić to znaczy, że to nie jest zepsute:-) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olek
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 21, 2008 01:50 Temat postu: |
|
|
Można próbować zawsze używać bardziej wyrafinowanych narzędzi (które niestety kosztują) ale przynajmniej jeden ściągacz do łożysk przyda się każdemu, choćby w tej sytuacji (a także np. demontaż tarcz hamulcowych w Acc I, tudzież wymiana końcówki drążka kierowniczego) _________________ 1980 Accord SJ; 1981 Prelude SN; 1995 Volvo 850 2.3 T-5
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 16:47 Temat postu: |
|
|
Olek słowo harcerza ale te wachacze i ściągaczem nie poszły i młotem 5-cio kilowym. Wyjełęm całą kolumnę, pięknie ułożyłem, miałem możliwość precyzyjnego walenia w/w młotkiem i nic...zupełnie nic
I po raz pierwszy chłopaki ze sklepu nie znaleźli mi części tzn. wachaczy. Obdzwoniłem już chyba wszystkie sklepy w Legnicy, centralę Japanparts i parę sklepów w Polsce i poracha
H.j, Dupa Cycki po cholerę je ciąłem chyba spawarka pójdzie w ruch tylko tuleje bedę musiał jakieś dopasować. A może ma ktoś na stanie używki w jakimś stanie do zaakceptowania
Dobra wiadomość to to, że w Tychach powiedzieli mi, że mają całe zawieszenie przednie i tylnie z wyjątkiem wachaczy. Przyszłość pokaże...  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olek
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008 12:49 Temat postu: |
|
|
mozesz jeszcze probować opalać palnikiem i wtedy tłuc młotem, a co do nowych sprawdzales wszystki sklepy u mnie na stronie? Na pewno widzialem je w niemieckim sklepie - tez jest tam w linkach. Powodzenia! Szczęśliwie, do naszych chyba jeszcze są. A JC nie robi?! _________________ 1980 Accord SJ; 1981 Prelude SN; 1995 Volvo 850 2.3 T-5
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob Maj 24, 2008 20:53 Temat postu: |
|
|
I palnik nie pomógł. Przypalałem tak, że aż tyleje metalowo-gumowe się topiły i nic. A na twojej stronie jeszcze nie sprawdzałem i spróbuje jeszcze w JC. Dzięki  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olek
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 138 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 12:06 Temat postu: |
|
|
ten pierwszy link to jest wahacz przedni, w 2 tylnych nie ma, w 3 nie jest opisane, ale pewnie też przód, a co do przednich to zalecał bym przed założeniem kupić jakieś lepsze tuleje, u mnie po kilku miesiącach jazdy w nowym wahaczu tuleja jest w gorszym stanie niż w starym |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olek
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 17:30 Temat postu: |
|
|
Hmmmm to przepraszam, bo ja się piomyliłem - myślałem, że chodzi o przód. A tył - no cóż, do jedynki też od dawna nie ma wahaczy - zostaje szrot albo dawcy. Drążki wleczone z tyłu też bym zmienił i co z tego - też nie ma. Wywierciłem tuleje, okazało się że zostało jakieś 0,5mm blachy  _________________ 1980 Accord SJ; 1981 Prelude SN; 1995 Volvo 850 2.3 T-5
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 22:29 Temat postu: |
|
|
I tym oto sposobem doszliśmy do tego, że nowe tylnie wachacze do Hanki I generacji to wymysł naszej bujnej, chorej wyobraźni ale znalazłem coś na stronie Olka (odwalił kawał dobrej roboty) na jednej z niemieckich stron. Muszę tylko zadzwonić i pogadać żeby się upewnić i dam cynka w tygodniu
Życzcie powodzenia chłopaki  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 22:37 Temat postu: |
|
|
http://www.hondaautomotiveparts.com/
to ta strona (ale chyba amerykańska)
Jutro napiszę maila i zobczymy. A co do ceny to pozostwia wiele do życzenia  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olek
Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 290 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 17:37 Temat postu: |
|
|
soltys napisał: | ale znalazłem coś na stronie Olka (odwalił kawał dobrej roboty) |
Ach... jak ja kocham te nieliczne komplementy Nie martw się, do jedynki też nie mamy co liczyć na tył, a nawet nie wiem czy by się znalazły do mojego Aero (III gen) - jeszcze nie szukałem, bo nie potrzebuję, ale możliwe że też nie ma. Taki element jak tylny wahacz w sumie jest teraz obliczony na całe życie samochodu pewnie - jeśli już o wymiana tulei, a tych którzy jeżdżą modelami sprzed - o zgrozo - 20 lat, nie traktuje się w Hondzie zbyt poważnie - myślę że nawet jakbyś miał S-800 to nikt by Cię nie brał na poważnie. To zupełnie inna polityka niż w BMW na przykład... szkoda, może się to kiedyś zmieni, może trochę za naszym wkładem, ale skąd oni wezmą te części, skoro ich nie mają - wznowią produkcję dla kilku pasjonatów?! ... nie sądze. _________________ 1980 Accord SJ; 1981 Prelude SN; 1995 Volvo 850 2.3 T-5
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 23:19 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj po 8 dniach poszukiwania dostałem tylnie bębny z firmy JC za 125 zł za sztuke. Nowe, piękne i drogie Po pracy wprasowłem nowe łożyska bo stare huczały, że hej! A propos jak ktoś potrzebuje bębny ale 210 mm to leżą w sklepie w Legnicy na skutek mylnego zamówienia po 120/szti ...pewnie szybko się nie sprzedadzą. Tymczasem moja kuzynka szuka w USA wachaczy i drążków tył a kolega robi to samo w Niemczech. Sam jestem ciekaw teraz powoli zaczynam rozglądać się za szczękami  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
HP`79
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 237 Skąd: Skarżysko-Kamienna
|
Wysłany: Sro Cze 18, 2008 12:05 Temat postu: |
|
|
Koniecznie muszą to być nowe części? Może niech kuzynka w USA spróbuje tutaj:
http://car-part.com/
Podawałem już wcześniej ten link.
W każdym razie daj znać, czy coś się udało znaleźć.
Jeśli znajdziesz dobre źródełko to może więcej osób będzie coś chciało i koszty przesyłki się zmniejszą. _________________ Prelude 1979 r.
Alf powiedział: Jeśli nie mogę czegoś naprawić to znaczy, że to nie jest zepsute:-) |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 21:59 Temat postu: |
|
|
Taki kurde ze mnie uparciuch, że chciałbym bardzo Hankę poskładać na nowych częściach póki są jeszcze dostepne ale w razie jak już się nie da to i używki mnie zadowolą. A kuzynka z mężem składa jakaś bm-kę kabrio z 1988 r. Super!!!  _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
soltys
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 144 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 22:02 Temat postu: |
|
|
Psia mać
Panewka zaczęła mi stuk stukać
Jaka jest dostępność panewek - ktoś wie? _________________ HANKA ACCORD SJ 1980 R
HONDA ACCORD AERODECK 2.0 i ES 1997 R
Iż-49 1956 r |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Czw Cze 19, 2008 22:02 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|